Chodź, Pomaluj Mój Świat
Dwa Plus Jeden
3:04Mój piękny panie raz zobaczony w technikolorze Piszę do pana ostatni list Już mi lusterko z tym pana zdjęciem też nie pomoże Pora mi dzisiaj do ślubu iść Mój piękny panie, ja go nie kocham, taka jest prawda Pan główną rolę gra w każdym śnie Ale dziewczyna przez świat nie może iść całkiem sama Życie jest życiem, pan przecież wie Już mi niosą suknię z welonem Już cyganie czekają z muzyką Koń do taktu zamiata ogonem Mendelssohnem stukają kopyta Jeszcze ryżem sypną na szczęście Gości tłum coś fałszywie odśpiewa Złoty krążek mi wcisną na rękę I powiozą mnie windą do nieba I powiozą mnie windą do nieba I powiozą mnie windą do nieba Mój piękny panie, z tego wszystkiego nie mogłam zasnąć Więc nie mógł mi się pan przyśnić dziś I tak odchodzę bez pożegnania, jakby znienacka Ktoś między nami zatrzasnął drzwi Już mi niosą suknię z welonem Już cyganie czekają z muzyką Koń do taktu zamiata ogonem Mendelssohnem stukają kopyta Jeszcze ryżem sypną na szczęście Gości tłum coś fałszywie odśpiewa Złoty krążek mi wcisną na rękę I powiozą mnie windą do nieba I powiozą mnie windą do nieba I powiozą mnie windą do nieba