Mogę Dać Ci Uśmiech Mój
Dom O Zielonych Progach
4:51Dla Don Kichota Dobry wieczór już nic ci nie grozi Za niesłuchanie mędrców głosu Za zbyt szeroki szczery uśmiech Za wiarę w baśnie nie w wolę losu Dobry wieczór nie musisz uciekać Przed wrogiem co wciąż zastawia sidła Przed snem o bitwie którą wygrałeś Przed orłem który daje ci skrzydła Nie bój się bo już ogłosili Amnestię dla niepokornych ptaków Dla słów mniej ważnych spojrzeń za długich Dla moich marzeń twoich wiatraków Dobry wieczór już nic ci nie grozi Za niesłuchanie mędrców głosu Za zbyt szeroki szczery uśmiech Za wiarę w baśnie nie w wolę losu Dobry wieczór nie musisz uciekać Przed wrogiem co wciąż zastawia sidła Przed snem o bitwie którą wygrałeś Przed orłem który daje ci skrzydła Nie bój się bo już ogłosili Amnestię dla niepokornych ptaków Dla słów mniej ważnych spojrzeń za długich Dla moich marzeń twoich wiatraków