Słuchaj Bracie
Kabe
2:59Na ciężkie czasy zbieram stack, już go trochę będzie Jestem gdzieś w Range'u albo w Audi - Quattro w napędzie Dalej siedzisz, mordo, na chacie i klikasz enter Obiecałem, nie wrócę tam, chcę życie tak jak sen Na ciężkie czasy zbieram stack, już go trochę będzie Jestem gdzieś w Range'u albo w Audi - Quattro w napędzie Dalej siedzisz, mordo, na chacie i klikasz enter Obiecałem, nie wrócę tam, chcę życie tak jak sen Na ciężkie czasy zbieram stack Wracamy po miejsce w peletonie (tak jest) Zawistne kurwy myślą, że to koniec jest (oh) Całe w LV to nie pokaz mody (God, damn) Zarabiam na swoim telefonie Po-po-po-popatrz, palę to-to-to-topa Rolly Batman jak w Gotham To jest White Ash, nie koda W kubku Szampan, nie koka J'arrete dans la these, mais je t'enverrai du terre (Combien de mois je vais le chasser) na ciężkie czasy zbieram stack, bro - jakoś to będzie Ty chciałbyś koneksje do pluga, a to nie serwer Dopóki ta noc jeszcze długa, zarobię wiele Cokolwiek śnie musi się udać - wyznaczam cel Na ciężkie czasy zbieram stack, już go trochę będzie Jestem gdzieś w Range'u albo w Audi - Quattro w napędzie Dalej siedzisz, mordo, na chacie i klikasz enter Obiecałem, nie wrócę tam, chcę życie tak jak sen Na ciężkie czasy zbieram stack, już go trochę będzie Jestem gdzieś w Range'u albo w Audi - Quattro w napędzie Dalej siedzisz, mordo, na chacie i klikasz enter Obiecałem, nie wrócę tam, chcę życie tak jak sen Na ciężkie czasy zbieram stack GCBW, dodaję gaz do dechy (skrrrt) Determinacji, mordo, aż po zęby (let's go) Odłożę stack, a potem znów następny I patrzę, jak rośnie - tak, a to nie koniec, wierz mi Taki sam dres, taki sam bunt, ile to lat, bracie? Kolejna noc, duży był ból, nie mogę zawieść Nie poddaj się, za duży stres, nawet nie zasnę Gdzie jest mój Cartier? (Ej, gdzie jest mój gas?) I znowu wyjarana stówa, a to nie pelet Mordo, matematyka gruba - pomnażam, dzielę Wjechała mi kolejna stówa, a już mam wiele Cokolwiek śnie musi się udać - wyznaczam cel Na ciężkie czasy zbieram stack, już go trochę będzie Jestem gdzieś w Range'u albo w Audi - Quattro w napędzie Dalej siedzisz, mordo, na chacie i klikasz enter Obiecałem, nie wrócę tam, chcę życie tak jak sen Na ciężkie czasy zbieram stack, już go trochę będzie Jestem gdzieś w Range'u albo w Audi - Quattro w napędzie Dalej siedzisz, mordo, na chacie i klikasz enter Obiecałem, nie wrócę tam, chcę życie tak jak sen Na ciężkie czasy zbieram stack