Pokolenie Końca Świata
Kacperczyk
2:54Już nigdy nie będę czuł się tak dobrze Jak wtedy, kiedy życie wydawało się okropne Jak wtedy, kiedy zarywałem każdą nockę Byłem zaniedbany tak bardzo, jak moja pościel Każdej nocy szlajałem się po ulicach Spałem po nieznajomych i brudnych kamienicach Po mokrych ulicach, była blisko mnie kaplica Gdyby nie szczęście, mogłoby mnie nie być dzisiaj Jak wtedy, kiedy jadłem kaszę z cebulą A na sesjach zakładali na mnie Louis i Vetements Jak wtedy, kiedy zmieszałem alkohol i clon Zgonowałem cały rok, nigdy nie mówiłem, "Stop" Nie opiszę powrotu z domówki Sorry, ale nie pamiętam drogi do taksówki Jak wtedy kiedy z imprezy odbierał mnie mój tata I zwymiotowałam na tapicerkę Seata I jak wtedy, kiedy zobaczyłem Ciebie Głupi pomyślałem, że to przeznaczenie Na wakacje dziewięć godzin w PKP na Opener Na materacu w namiocie pływałem, bo go zalał deszcz A teraz wieczorami szlajam się po centrum Ulicami, które mają zapach Twoich perfum Słucham tylko smutnych melodii i smutnych wersów Wracamy do czasów, kiedy nic nie miało Indie rock na blokach, a nie rap Nieszczęśliwi romantycy, a nie gang Na szyi gitara, a nie gun Nie podwójne rymy, tylko la, la, la, la, la La, la, la, la, la Indie rock na blokach, a nie rap (a nie rap) Nieszczęśliwi romantycy, a nie gang (a nie gang) Na szyi gitara, a nie gun Nie podwójne rymy, tylko la, la, la, la, la La, la, la, la, la Puste konta, jak za starych dobrych czasów Dostać w łeb, jak za starych dobrych czasów Czuć się źle, jak za starych dobrych czasów W kawalerce we trzech, jak za starych dobrych czasów Za nic w świecie nie chciałbym mieć znów 16 lat Ale teraz myślę, że to chyba mój najlepszy czas był Myślałem, że to koniec, przede mną cały świat Dziś mam 25, już nie czuję się jak antyk Indie rock na blokach, a nie rap Nieszczęśliwi romantycy, a nie gang Na szyi gitara, a nie gun Nie podwójne rymy, tylko la, la, la, la, la La, la, la, la, la Indie rock na blokach, a nie rap (a nie rap) Nieszczęśliwi romantycy, a nie gang (a nie gang) Na szyi gitara, a nie gun Nie podwójne rymy, tylko la, la, la, la, la La, la, la, la, la Indie rock na blokach, a nie rap Nieszczęśliwi romantycy, a nie gang Na szyi gitara, a nie gun Nie podwójne rymy, tylko la, la, la, la, la La, la, la, la, la Indie rock na blokach, a nie rap (a nie rap) Nieszczęśliwi romantycy, a nie gang (a nie gang) Na szyi gitara, a nie gun Nie podwójne rymy, tylko la, la, la, la, la La, la, la, la, la