Jeszcze Więcej Mc

Jeszcze Więcej Mc

Kaliber 44

Длительность: 5:32
Год: 1998
Скачать MP3

Текст песни

Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku
Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku

Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku
Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku

A oto słów kilka od starego Wróbla Ćwirka
Więcej pan i panów pływających po linijkach
I stop muzyka, jeśli nie ma akustyka
Który daje jeszcze, jeszcze więcej MC na głośnikach
Czy wynika z psychorapu czy z postawy studencika
Nie rozliczam i nie wnikam, bo jestem MC rymowanie me zajęcie
Gdy się kręcę opuszcza mnie napięcie, więc niech będzie nas więcej
Później czekolady w bombonierce czym prędzej

Niecierpliwią się jak MC, bo to uczy i bawi jak cannabis
Smakują i lubią to pasjami
I czują smeranie za uszk-ami
Gdy DJ rysuje mi oryto fonami
Jestem z wami, przybywamy zdobywamy scenę za scenami
Teraz wasza kolej wiec na scenę zapraszamy
Za konsola wpuszcza olej z głowy w głowę
To mój cel, trzy dwa raz gotowe, aha

Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku
Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku

Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku
Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku

Gdy przez pryzmat lat
Ja dziś popatrzę na świat
To de facto, widzę czego brak
Tak, a czego?

A zanadto znam to, co za plecami mam
Droga oświetlona znakami
Dziś świeci przykładami
Tak, a tam oni

Mówisz węszą trop
Mówią tobie stop, bo Hip-Hop
Więc wyciągam do nich dłoń, jak samarytanin
Jeszcze więcej MC bez granic

Bo Hip-Hop'u raj dziś otwarty jest dla nich
Co z poprzeczkami pytasz - taka taktyka
Chwytam taktykę, jak partyka kładę kładeczkę
Przechodzę przez rzeczkę, zabieram misia w teczkę
Z pola rażenia znikam, jestem na nowym ladzie
Co to będzie Jamesie Bondzie
Jesteś w błędzie
Pamiętaj, że nie byłeś jeszcze wszędzie

Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku
Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku

Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku
Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku

Jeszcze, jeszcze, jeszcze więcej MC
Jeszcze, jeszcze, jeszczetrochę więcej
Kleszcze w kleszcze czasu MC prędzej
D.J. bity klej coraz wyżej
W dziedzinie Hip-Hop'u będę stawiał
Używając loopu bądź się loopował
Odkrywał, ruszaj, graj, nie przestawaj
Raz, dwa, trzy, dawaj

Mowa Hip-Hopowa jak maszyna parowa
Po szynach
Zakręcona tak jak w młynach
Cisza tak jak w kinach
Słuchaj jak w Chinach
Widzę coś po waszych minach
Tuż tuż jeszcze więcej MC bez granic
Bo Hip-Hop'u raj dziś otwarty jest dla nich
Wyjebani w kosmos jak Mario Bros
Weźcie mikrofon, wreszcie dajcie glos

Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku
Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku

Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku
Panie akustyku proszę więcej (MC)
Na głośniku, jeszcze więcej (MC)
Od południa do Bałtyku