Nie Chcę Więcej (2017)
Michal Bajor
3:38W miłości słowa nic nie znaczą A raczej znaczą specyficznie Tęgiego trzeba by tłumacza Co by tę rzecz objaśnił ślicznie Bo czasem z ust kochanych Biegną same najczulsze epitety I to nie znaczy nic, kochana I to nie znaczy nic, niestety A czasem całkiem niespodzianie Pięśći zaciśniesz i zaszlochasz I krzykniesz do mnie ach, ty draniu I wiem, że kochasz W miłości niepotrzebny spokój Spokój niczego nie tłumaczy Gdy cisza nasz wypełnia pokój Ta cisza może mieć sto znaczeń Czasem w niedzielne popołudnie Siedzimy nic nie mówiąc wcale I nudno jest, i będzie nudniej I jesteś dalej wciąż i dalej A czasem ciszę krzyk rozetnie Fruwają krzesła po pokojach I wiem, że życie nie jest letnie I jesteś moja I tak codziennie z nową siłą Gmatwa, odmienia i roztrąca Wszystkie znaczenia nasza miłość Wielka maszyna szyfrująca Czasami myślę bladym świtem Że znam już wszystkie jej sekrety Od nowa w myślach, w słowach czytam I nie rozumiem nic, niestety Aż myśl zaświta mi szalona Piosenki podrę, wiersze spalę A potem biorę Cię w ramiona I kocham dalej Aż myśl zaświta mi szalona Piosenki podrę, wiersze spalę A potem biorę Cię w ramiona I kocham dalej