Powrót Do Przeszłości

Powrót Do Przeszłości

Polska Wersja & Wigor, Paweł Leszoski

Длительность: 4:19
Год: 2014
Скачать MP3

Текст песни

Dobry hip hop w starej formie Polska Wersja chce przypomnieć
Powrót do przeszłości bez spinki złości dość mi
Chcemy na bit kłaść wartości nigdy sloganem
A ja znów latam napizgany jak messerschmitt
Robię co kocham staram się zarobić ten kwit
10 lat już płynę pod bit nie wierzysz podbij
Zapytaj moich ludzi co robią to jeszcze dłużej
Ty masz ciarki na skórze nam pozostał ślad na murze
Stara ekipa się trzyma choć inny klimat już jest
Wydajesz se opinię o nas chociaż chuj wiesz
Jeszcze jak domek z kart runiesz wtedy zrozumiesz
Czy jesteś w stanie prawdę unieść ile posuniesz błędnych
Nie zważając na zakręty pierdol sentymenty
Nie tędy droga szkoda późno rozumieć moda
Minęła bezpowrotnie a jednak wraca
Polska Wersja tamta wersja choć w innych czasach

Jeśli nie wiesz skąd przychodzisz
Jeśli nie wiesz skąd przychodzisz
Nie dowiesz się dokąd zmierzasz
Nie dowiesz się dokąd zmierzasz
Przeszłość oswaja nieznane
Przeszłość oswaja nieznane
Określa kierunek dociekań
Określa kierunek dociekań

To były czasy a nie lansy lansy Adidasy
Bo bez kasy zwykły człowiek tyle samo znaczył
Wśród bogaczy nikt nie patrzył na ten kasy zastrzyk
Rynek pracy nie dotyczył młodych tylko starszych
A my na styk szkoła piłka rowerowe czasy
Dziś bogaty ziomek z tamtych lat inaczej patrzy
Już nie znamy się już nie znamy się krzyż na drogę
Sorry byłym ziomalowi byłym love story
Nie da się streścić słowem jak to wpływa na głowę
Melanże alkoholowe narkotykowe
Całodobowe rozmowy z Bogiem
Przebłyski z powrotów do domu chwiejnym krokiem
Góra wspomnień jak pamięć ciągnie dziś wyblakła już
Na murach rysę już czasem pokrywa kurz
Dziś już nie widzę tego gdy patrzę w tył
Dziś tu jesteśmy my proch i pył
Aj

Jeśli nie wiesz skąd przychodzisz
Jeśli nie wiesz skąd przychodzisz
Nie dowiesz się dokąd zmierzasz
Nie dowiesz się dokąd zmierzasz
Przeszłość oswaja nieznane
Przeszłość oswaja nieznane
Określa kierunek dociekań
Określa kierunek dociekań

Stare czasy nowe czasy owszem jest różnica
Prawda leży pośrodku i zaciera się granica
Ta muzyka ma nieść ludziom uniwersalny przekaz
Tak było jest i będzie od człowieka dla człowieka
Czas szybko ucieka nie ma na co czekać
Trzeba napierdalać swoje i tego nie zaniechać
I gdy psy będą szczekać a kurwy będą bluźnić
My i tak będziemy robić to dalej dla naszych ludzi
To ważne jak dłoni uścisk jak dobre słowo
Tego nauczyłem się żyjąc honorowo
Sporo nauczyli mnie starsi koledzy
Trzymaj na uwięzi język bo wkoło krążą jebani szpiedzy
I nie puszczaj pary z ust nawet jakby mieli wybić wszystkie zęby
A wtedy wyjdziesz na plus sens w tym
Że takie teksty były na porządku dziennym
I styl życia był charakterny nie kurwa trendy
Kolędy kolędy tam nie brak było chętnych
Tak poznałem życia smak w każdej możliwej wersji
Patenty patenty jak świat stare po pięciu minutach
Ktoś wytrychem już otwierał barek
Wtedy bloki byłe szare niepomalowane
Zapełnialiśmy barwne dni bez nadzoru kamer
I nieważne że każdy z nas miał coś za uszami
My po prostu zostaliśmy inaczej wychowani

Jeśli nie wiesz skąd przychodzisz
Jeśli nie wiesz skąd przychodzisz
Nie dowiesz się dokąd zmierzasz
Nie dowiesz się dokąd zmierzasz
Przeszłość oswaja nieznane
Przeszłość oswaja nieznane
Określa kierunek dociekań
Określa kierunek dociekań