Czarne Plaże, Białe Lwy

Czarne Plaże, Białe Lwy

Quebonafide

Длительность: 3:30
Год: 2025
Скачать MP3

Текст песни

Myślisz: w życiu już widziałem wszystko
Czarne plaże i białe lwy
Minerały i finały mistrzostw
Gdzie odrabia ktoś w pięć minut 0:3
Myślisz: w życiu już widziałem tyle
Że mnie raczej nie zaskoczy nic
Piramidy, dżungle i świątynie
Ósme poty, koty co zeszły na psy

Ale nagle wchodzi Antek Królikowski, yeah
Z tą galą, którą chcesz czy nie chcesz znać
I nagle płacisz stówę za dwa gofry, yeah
Na jednej z polskich nadbałtyckich plaż
Nie ma tak głupich rzeczy, by nie mogło być głupszych
I tak głupich rzeczy, by nie trafił się ktoś
Kto do ognia oliwy jeszcze troszkę dorzuci
Więc siądź z nami razem i to śpiewaj na głos

Myślisz: w życiu już widziałem wszystko
A na pewno wszystko to com chciał
Od cuisine i przydrożne bistro
Stosunkowo blisko, kilka fajnych ciał
Myślisz: w życiu już widziałem tyle
Że mnie nie zaskoczy byle myk
Kariera w Avonie, Wini na triathlonie
Zawodowiec, z którym wygrał freak

Ale nagle wchodzi jakiś typ bez kończyn, yeah
Zaczyna tańczyć i na głowie stać (Woo)
I wiesz już, że to chyba się nie skończy, nie
A świat ma jeszcze parę nowych warstw
Nie ma tak dziwnych rzeczy, by nie mogło być dziwniej
I tak dziwnych rzeczy, by nie trafił się ktoś
Kto bez rąk w zapasach, by założył Ci dźwignię
Więc siądź z nami razem i to śpiewaj na głos

Myślisz: w życiu już widziałem wszystko
Pomidory w reklamówce Bossa
Czarno-białą tęczę, gangrena na ręcę
I Magdę Gessler w prostych włosach
Myślisz w życiu już widziałem wiele
Abstynenta, który wali browar
Urbana w kościele i to co niedzielę
Audiotele gdzie dzwoni niemowa

Ale nagle wchodzi
Tarara, rarara, rarararararara
Rara, rararararararararara
Tara, rarararararararararara
Tara, rararararararararara

Może gdyby pociąg był na czas
Może gdyby Małysz zgolił wąs
Może gdyby Bentley był na gaz
Ktoś fortunę zbił na Amber Gold
Może gdyby w mieście wyrósł las
A Rutkowski gdyby zgubił trop
Może gdybym cieszył się choć raz
Nie, nie wierzę w to, to był Photoshop