Wyrocznie

Wyrocznie

Tede, Marcin Miller, & Sir Mich

Альбом: Ep.Itafium
Длительность: 3:45
Год: 2025
Скачать MP3

Текст песни

Yeah, boy
2025 Marcin Miller
B.O.Y.S, yeah
Gang, gang

Tacy jak ty zawsze byli tu
I zawsze będą
Wielcy znawcy wszystkich tematów
Mi wszystko jedno
Co tam pieprzą se na temat mój
Dziś wiem na pewno
Moi ludzie są tu ze mną
A ty - weź się pierdol

Cały ten dęty w kiszkę establishment
Intelektu tuzy, statusy wyższe
Pogardzałem tym towarzystwem od zawsze
Ty piękny umyśle, co masz się za znawcę
Robię, co mi się zachce
Za chwilę mogę chcieć mieć piosenkę z Zenkiem z Akcent
I pomyśl sobie, jaki wpływ na sytuację ma fakt, że
Ty będziesz tym facet absent
Za to wszystko, to co robię, cioto, tutaj z tobą
Towarzystwo mówi do mnie: Wasza hip-hopowość
Jak se robię disco polo, wiedzą, żе to prowo
Najpierw palę lolo, potem palę se mikrofon
Idеową wczutkę łapią te łby tu
Ciutkę mają ból odbytu, znowu my tu
Ja, Marcin Miller i Sir Michu - Król Bitów
O.G. pitu pitu dla kwitów

Tacy jak ty zawsze byli tu
I zawsze będą
Wielcy znawcy wszystkich tematów
Mi wszystko jedno
Co tam pieprzą se na temat mój
Dziś wiem na pewno
Moi ludzie są tu ze mną
A ty - weź się pierdol

Gdybym nie znał konsekwencji dla MC
Zapewne nawet bym się tego nie podjął
Reakcja na to - to jednak był pewniak
A jęki konkurencji są piękną melodią
Myślą, że to było dla pieniędzy
A tak między nami - nawet nie wiem, jaki hajs był
Zrobiłem tak Figgo Faggo dla faski
Bo hajsy, łajzy, to zarabiam na własnej
Obecnie stan mi przyjaznych wobec mnie
Sprowadza się do westchnień
Uwolnili bestię
Zajawa kipi, kipi gęsta i nie schnie
Plany mam niecne
Ale ziomale - gdzie Mes jest?
Najlepsze jest to, co czytam w komentach
Że jestem tytan i daję prawdziwy rap im
Pamiętam, co twierdzili w komentach
Jak wjechał ten track, co śpiewał mi Marcin

Tacy jak ty zawsze byli tu
I zawsze będą
Wielcy znawcy wszystkich tematów
Mi wszystko jedno
Co tam pieprzą se na temat mój
Dziś wiem na pewno
Moi ludzie są tu ze mną
A ty - weź się pierdol

Wielcy znawcy tematu, wyrocznie
Ja tu robię rapu w tydzień tyle, co wy rocznie
Nikt nie będzie mi ustalał tu pułapu lotu
Chcesz mnie widzieć lecącego? Użyj teleskopu
Jak znowu odjebie, to ty nie popuść z wrażki
Nie wejdź za głęboko w to, jak Popuś w drażki
Przypierdalasz nadto filozofii do melodii
Nie każdy tak robi, więc od nas to odbij
Ej, mówisz o sobie per muzyk
Sir Mich to muzyk, albo Faust z Łobuzy
Wow, przy nich to ty jesteś nie za duży
Skoro masz uszy, może czas ich użyć?
Ty jesteś Mes przeciętnym grajkiem
Zamiast stawać za majkiem, to chwyć za bałąłajkę
Sraj się w knajpie i poczuj wajbik
I następny album zrób instrumentalnie

Tacy jak ty zawsze byli tu
I zawsze będą
Wielcy znawcy wszystkich tematów
Mi wszystko jedno
Co tam pieprzą se na temat mój
Dziś wiem na pewno
Moi ludzie są tu ze mną
A ty - weź się pierdol