Popek
Tede & Psr
2:28Wracam se do trapu znów Choć nie odczuwam braku stów To patrzę na chłopaków - widzę hajsu w chuj Chcę robić rzeczy, żeby było brak mu słów Wracam se do trapu znów Choć nie odczuwam braku stów To patrzę na chłopaków - widzę hajsu w chuj Chcę robić rzeczy, żeby było brak mu słów Raz banger, drugi banger, znowu banger banger Patrz ziomuś, mówią mi na topie już nie będę Mówią, że nie zrobię już niczego, by się przebić Mówili przed momentem to i mówili kiedyś Kiedyś mówili mi, -"Ej Tede, nie masz szans tu" Mówiłem, - "Really?" I dawałem im potrzymać łańcuch To się dziwili od chwili Vanillihajsu Mówili - kawaliny zbytnio po amerykańsku Karabiny w mikrofonach robią ratata Chociaż nie robimy płyty - płyta gra ta tak Na głośnikach z mocą słychać to co lata tam Szampany się chłodzą, cyka trap Wracam se do trapu znów Choć nie odczuwam braku stów To patrzę na chłopaków - widzę hajsu w chuj Chcę robić rzeczy, żeby było brak mu słów Wracam se do trapu znów Choć nie odczuwam braku stów To patrzę na chłopaków - widzę hajsu w chuj Chcę robić rzeczy, żeby było brak mu słów Tak to jest prawdą - zamiast grać trap to Mi się zamarzyło bycie awangardą Całe moje życie poświęciłem tej muzyce Dałem jej całą swą miłość ej, wiem, że było warto Światło, światło, w tunelu widać światło Nie wielu wierzy, bo wiadomo, że nie bywa łatwo W głowie myśli natłok, musisz zmierzyć się z tym Kłamałem z tym że mordo spoważnieje po dwudziestym Dam ci trochę na testy, potem zarobię na tobie Posypiesz sobie dwie kreski, potem zarobię za obie Stary numer dilerski, to wiedz, a ta muzyka to towiec Zmykaj kolegom to powiedz, zdrowie Wracam se do trapu znów Choć nie odczuwam braku stów To patrzę na chłopaków - widzę hajsu w chuj Chcę robić rzeczy, żeby było brak mu słów Wracam se do trapu znów Choć nie odczuwam braku stów To patrzę na chłopaków - widzę hajsu w chuj Chcę robić rzeczy, żeby było brak mu słów