Przełęcz
Avi
3:17To chyba koniec, no bo na organach już grają requiem Patrzę na swoje życie i myślę "kurwa, za czym ja biegłem?" (za czym?) Za typami, co strugali przyjaciół, ale żaden z nich nim nie jest? (e) Czy za papierkami, co jak je wydajesz, no to słychać szelest (szzzt) Za melanżami co nieraz ciągnęły się nawet po trzy dni (u) Nic z nich nie pamiętam, no może oprócz tego, że było wstyd mi (e) Za ubraniami co skutecznie skrywały nasze wnętrze W końcu za saldem konta, no bo liczy się tylko, kto ma większe Kusiły szybkie wózki i piękne kobiety i drogie hotele (ta) Dopiero teraz zaczynam rozumieć co miał na myśli Kohelet (ho) Małe rzeczy sprawiały, żе nasze życie było coś warte (ta) Cała rеszta to marność i pogoń za wiatrem (łooh) Gdzieś między niebem a piekłem grają mi requiem Gdzieś między niebem a piekłem grają nam requiem Patrzę jak ostatnie ziarnka piasku zlatują w klepsydrze Marnowałem czas swój naiwnie myśląc, że go przechytrzę (e) Wierzyłem w Boga na wypadek gdyby się kiedyś pytali (się kiedyś pytali) Ale rany boskie nie każcie mi czytać waszych litanii (e) To było pewne, że prędzej czy później w końcu padnę martwy (u) Nie wiem jakie wartości mi przyświecały jak te kandelabry (e) Spuście mnie na dół, zamknijcie wieko i wrzućcie bambetle Nie będę się nudził, wszyscy znajomi czekają tam w piekle (huh) Miałem zwariowane życie jakby nakręcił je Almodóvar I dwie ścieżki kariery - rap albo towar Z nieba zlatują zastępy, chyba to po mnie (eee) Jak porządnie odeśpię, to jeszcze wrócę ponownie Czy wyrzekasz się wszystkiego, co prowadzi do zła, aby Cię grzech nie opanował? Wyrzekam się Czy wyrzekasz się szatana, który jest głównym sprawcą grzechu? Wyrzekam się