Sekret Kardynała Richelieu
Czerwony Tulipan
3:18Było sobie siedmiu braci handlowali sierścią Potem jeden z braci umarł ich zostało sześciu Josel weźmie skrzypiec Efel weźmie bas Od podwórek do podwórek Jeszcze jeden raz Było sobie sześciu braci handlowali gęsią Potem jeden z braci umarł ich zostało pięciu Josel weźmie skrzypiec Efel weźmie bas Od podwórek do podwórek Jeszcze jeden raz Było sobie pięciu braci handlowali serem Potem jeden z braci umarł ich zostało czterech Josel weźmie skrzypiec Efel weźmie bas Od podwórek do podwórek Jeszcze jeden raz Było sobie czterech braci oni mieli pech No bo jeden z braci umarł ich zostało trzech Josel weźmie skrzypiec Efel weźmie bas Od podwórek do podwórek Jeszcze jeden raz Było sobie raz trzech braci handlowali puch Potem jeden z braci umarł ich zostało dwóch Josel weźmie skrzypiec Efel weźmie bas Od podwórek do podwórek Jeszcze jeden raz Było sobie raz dwóch braci handlowali chlebem Potem jeden z braci umarł ich zostało jeden Josel weźmie skrzypiec A kto weźmie bas Od podwórek do podwórek Już ostatni raz Było sobie jeden brat on zdrowy był jak byk Ale i on w końcu umarł ich zostało nikt Nikt nie weźmie skrzypiec Nikt nie weźmie bas Od podwórek do podwórek Ani jeden raz