Nasza Klasa
Jacek Kaczmarski
4:08Nie bój się, nie zabraknie, to krajowa czysta Ja, widzisz, przed wojną byłem komunista Bo ja chciałem być kimś, bo ja byłem Żyd A jak Żyd nie był kimś, to ten Żyd był nikt Może stąd dla świata tyle z nas pożytku Że bankierom i skrzypkom nie mówią - ty żydku! Ja bankierem nie byłem, ani wirtuozem Wojnę w Rosji przeżyłem, oswoiłem się z mrozem I na własnych nogach przekroczyłem Bug Razem z Armią Czerwoną, jako Politruk Ja byłem jak Mojżesz, niosłem Prawa Nowe Na których się miało oprzeć Odbudowę A potem mnie - lojalnego komunistę Przekwalifikowali na manikiurzystę Ja kocham Mozarta, Bóg - to dla mnie Bach A tam, gdzie pracowałem - tylko krew i strach Spałem dobrze - przez ścianę słysząc ludzkie krzyki A usnąć nie mogłem przy dźwiękach muzyki W następstwie Października tak zwanych "wydarzeń" Już nie byłem w Urzędzie, byłem dziennikarzem Ja znałem języki, nie mnie uczyć jak Pisać wprost, to, co łatwiej można pisać wspak Wtedy myśl się zrodziła - niechcący być może Żem się z krajem tym związał - jak mogłem najgorzej Za tę hańbę zasługi - Warszawa czy Kraków Gomułka nam powiedział - Polska dla Polaków Już nie dla przybłędów Pospolita Rzecz Wiesław, jak Faraon, popędził nas precz I szli profesorowie, uczeni, pisarze Pracownicy Urzędu, szli i dziennikarze W Tel-Awiwie właśnie, zza rogu, z rozpędu Wpadłem na byłego kolegę z Urzędu I pod Ścianę Płaczu iść mi było wstyd Czy ja komunista, czy Polak, czy Żyd? Nie umiałem jak on, chwały czerpać teraz Z tego, że się z bankruta robi bohatera Wyjechałem, przeniosłem się tutaj, do Stanów Mówią - czym jest komunizm - ucz Amerykanów Powiedz im co wiesz, co na sumieniu masz A odkupisz grzechy i odzyskasz twarz A ja przecież nie umiem nawet ująć w słowa Jak wygląda to, com - niszcząc - budował I tak sam sobie zgotowałem zgubę Meloman - nie skrzypek, nie bankier - a ubek Oficer polityczny - nie russkij gieroj Ani Syjonista, ani też i goj! Jak ja powiem Jehowie - Za mną, Jahwe stań Z tą Polską związanym pępowiną hańb! Jak ja powiem Jehowie - Za mną, Jahwe stań Z tą Polską związanym pępowiną hańb!