Hanko (Apaszem Stasiek Był)

Hanko (Apaszem Stasiek Był)

Stanislaw Grzesiuk

Длительность: 3:02
Год: 1962
Скачать MP3

Текст песни

Apaszem Stasiek był w krąg znały go ulice
W spelunkach tam gdzie podłe życie wre
Kochanką jego była zwykła ulicznica
Co gdzieś na rogu sprzedaje ciało swe

Pomimo to Stach kochał swoją Hankę
Choć nieraz bił skatował aż do krwi
Bo kiedy znów przepraszał swą bogdankę
Na totach do niej szeptał czułe słowa te

Hanko o tobie marzę wśród bezsennych nocy
Hanko ja bez ciebie nie potrafie żyć
I wciąż bym się wpatrywał w twoje oczy
I przy twym boku ja tylko chciałbym być

Hanko Twe ciało słodko pręży się przegina
Hanko daj usta niech przeminie ból i żal
Że w oczach łzy to wiem że moja wina
Że życie płynie wśród tak burzliwych fal

Gdy Stach przekonał się że Hanka go zdradziła
To się roześmiał swym okrutnym ha ha ha
W spelunkach tam gdzie granda wódkę piła
I Stasiek pił choć serce z bólu łka

Po roku znów Stach spotkał swoją Hankę
I w ręku błysnął długi ostry nóż
I nożem w serce pchnął swoją bogdankę
A nad jej trupem szeptał cóż jam zrobił cóż

Hanko o tobie marzę wśród bezsennych nocy
Hanko ja bez ciebie nie potrafie żyć
I wciąż bym się wpatrywał w twoje oczy
I przy twym boku ja tylko chciałbym być

Hanko Twe ciało słodko pręży się przegina
Hanko daj usta niech przeminie ból i żal
Że w oczach łzy to wiem że moja wina
Że życie płynie wśród tak burzliwych fal