Zegarmistrz Światła
Tadeusz Woźniak
5:18Maleńka stacja peron mały Pociąg przystaje pół minuty W sukience zwiewnej słońcem białej Mijasz mnie obraz mgłą zasnuty Czy to oczekiwanie Nikt tego z nas nie wie W dziennej udręce jesteś w nocnym jesteś śpiewie Na małej stacji w poczekalni Tak chłodno tutaj skwar na świecie Dotyk ręki szept zwiewny niby pozdrowienie Dlaczego dzwony grają tak nagle Dwudziesty pierwszy lipca miła Na stromej drodze kamienistej Tak magia wspomnień to sprawiła Żem tak opacznie uroczysty