Zegarmistrz Światła
Tadeusz Woźniak
5:18To geometria jest szalona I jej nauczyciele nierozumni Nie chodźcie wydeptaną ścieżką Nie ogłupiajcie się prostolinijnie Łamcie trójkąty Kołom dodawajcie krzyku Kochajcie ogień Tylko on jest wieczny To geometria jest szalona I jej nauczyciele nierozumni Kochajcie ogień Tylko on jest wieczny Kochajcie ogień Ah ah ah Powietrze to jest moja działalność To jest moja codzienna niezauważalność Powietrze, tak jak wszystko jest Istnieje tylko jako sposób mojego widzenia I kończy się dokładnie na końcu języka Ah ah ah Góry to dzikie, najeżone stworzenia Wynurzające się ponad epoki Góry to rozkołysane moje myśli we mnie To znaczy w tym pokoju, na tej oto stronie. Morze to jest dokładnie to, czego mi brak Pełne dennych osadów, znaczeń nie do zrozumienia Nie wiem ,Gdzie jest granica między mną a morzem Las porośnięty jest naszą nadzieją