Potrzebuje Ciepła (Tahiti Remix) (Feat. Kvbis & Perwersja)
Tahiti
Potrzebuje ciepła jesteś jak iskierka Która wznieca płomień we mnie wciąż Jak zapiszę w wersach testament na wierszach Stanie się tym zlepkiem pustych słów Potrzebuje ciepła jesteś jak iskierka Która wznieca płomień we mnie wciąż Jak zapiszę w wersach testament na wierszach Stanie się tym zlepkiem pustych słów Potrzebuje ciepła jesteś jak iskierka Która wznieca płomień we mnie wciąż Jak zapiszę w wersach testament na wierszach Stanie się tym zlepkiem pustych słów Co to jest szczęście gdy znów obok ciebie niema Gubię się między myślami czasem tonę w tych marzeniach Kiedy kłócę się znów z tobą nie mam nic do powiedzenia Chciałbym tylko coś pozmieniać Chciałbym tylko cos pozmieniać bo mam dosyć ran Wpadam w to coraz głębiej z każdym dotykiem twych warg Raczej nie jestem tego wart W ustach gorzki smak Może alkohol z wczoraj a może po prostu żal Kiedy to w końcu dotrze do mnie Ze moja miłość obraca mnie w pył Chyba uświadomiłem sobie ze nie takim życiem chciałem żyć Toksyczność to niszczy nie jestem w dobrej formie Proszę daj mi znać chce w końcu mieć odpowiedź Nie wiem sama jak to się ułoży Pośród ran nie skłam tylko odejdź Irytacja sięga sedna stale Idź tam do niej przecież tego pragniesz Potrzebuje ciepła jesteś jak iskierka Która wznieca płomień we mnie wciąż Jak zapiszę w wersach testament na wierszach stanie się tym zlepkiem pustych słów Potrzebuje ciepła jesteś jak iskierka Która wznieca płomień we mnie wciąż Jak zapiszę w wersach testament na wierszach stanie się tym zlepkiem pustych słów