Zapomnij O Tym
Trzeci Wymiar
4:11Tam tam tam tam tam (tam dokąd idę) Tam tam tam tam tam (tam dokąd idę) Jak ekspres przez trójwymiarowych wersów bezkres Stylem płynę obficie tu po tym bicie Rymem idę przez życie tu po tej płycie Jak nosiciel niosę głosem naukę rymowania Rewelacyjną sztukę składania spółgłosek o której nie śnicie I tak zasypiam o świcie po to żeby budzić się znów o zmierzchu Pełen wiary w środku a z wierzchu mokry od deszczu Wiesz o czym nawijam jeśli idziesz też tu Też gdzieś tutaj obok idę Opatrując rany podcinanych skrzydeł Drogą mikrofonów liter sampli diamentowych igieł ta Idę tam bo tam dokąd idę zaszczyty trójwymiarowe klipy Terenowe jeepy nowoczesne bity Przy tym dynamity płyty i profity pod sufity mity w stylu Atlantydy Szukam tu czystego rapu Idę tam bo tam dokąd idę te tematy to tematy tabu Idę tam bo tam dokąd idę te klimaty to klimaty rapu Tam tam tam tam tam (tam dokąd idę) Tam tam tam tam tam (tam dokąd idę) Talent to kod dostępu stop Brak tam wstępu bez talentu Tylko dlatego że profesja stu procentów sięga Rap tam to potęga na patentach oparty Taka tam technika że opada szczęka Majk w rękach to tylko część element Raptem rap ten zmieni się to jest faktem w rap Eden Tam dokąd idę Sklej to jak Butapren Życie jak tafle lodu kruche żyć w tle ja się tym dusze Kuszę los idę wprost bez przymusu Papirusu w ręce arkusz pod nogami kurz kurz luz luz Jestem tuż tuż to mój plus plus czuję bliskość A tam dokąd idę to po prostu przyszłość Tam tam tam tam tam (tam dokąd idę) Tam tam tam tam tam (tam dokąd idę) Tam tam tam tam tam (tam dokąd idę) Tam tam tam tam tam (tam dokąd idę)