Jeszcze W Zielone Gramy
Piotr Machalica
3:27Mój dom to są walizki dwie I stukot kół pociągu I noc zza szyb całusa śle Każdemu lecz nie mnie Mój świt mój świt ma smutny wzrok I podkrążone oczy Nie czeka na mnie list na Poste Restante I na mój los nie czeka żaden fant Przepraszam bo Mam jeszcze tango to Gdy mi zabraknie łez Mam jeszcze Tango Desperado Mam tango to Tańczone z byle kim W króciutkiej przerwie na Mej drodze którą zasnuł dym Ten dym ten dym to wredny dym Ponurej codzienności I chodzę w nim i brodzę w nim Jak w baśni Braci Grimm I dzień do dnia wykrzywia nos I dzień dla dnia jest lustrem Obietnic więcej wciąż Nadziei mniej Lecz gdy nadzieja znika śpiewam jej Poczekaj bo Mam jeszcze tango to Gdy mi zabraknie łez Mam jeszcze Tango Desperado Mam tango to Tańczone z byle kim W króciutkiej przerwie na Mej drodze którą zasnuł dym Do tego tanga nie brak chętnych Majaczą w dymie setki i tysiące par Zdesperowani uwielbiają rytm namiętny Zdesperowani doceniają tanga czar Gdy los wykopie cię na aut W kieszeni grosz ostatni Pamiętaj że świat nie raz miał Daleko gorszy kształt Więc gdy więc gdy to tango brzmi Okazję wykorzystaj Może ci tanga takt ostatni takt Podsunie myśl jak żyć masz dalej jak Nim znajdziesz dno Masz jeszcze tango to Gdy ci zabraknie łez Masz jeszcze Tango Desperado Masz tango to Tańczone z byle kim W króciutkiej przerwie na Twej drodze którą zasnuł dym