Tango Desperado

Tango Desperado

Piotr Machalica

Длительность: 4:43
Год: 2019
Скачать MP3

Текст песни

Mój dom to są walizki dwie
I stukot kół pociągu
I noc zza szyb całusa śle
Każdemu lecz nie mnie

Mój świt mój świt ma smutny wzrok
I podkrążone oczy
Nie czeka na mnie list na Poste Restante
I na mój los nie czeka żaden fant

Przepraszam bo
Mam jeszcze tango to
Gdy mi zabraknie łez
Mam jeszcze Tango Desperado

Mam tango to
Tańczone z byle kim
W króciutkiej przerwie na
Mej drodze którą zasnuł dym
Ten dym ten dym to wredny dym
Ponurej codzienności

I chodzę w nim i brodzę w nim
Jak w baśni Braci Grimm
I dzień do dnia wykrzywia nos
I dzień dla dnia jest lustrem
Obietnic więcej wciąż
Nadziei mniej

Lecz gdy nadzieja znika śpiewam jej
Poczekaj bo
Mam jeszcze tango to
Gdy mi zabraknie łez
Mam jeszcze Tango Desperado
Mam tango to

Tańczone z byle kim
W króciutkiej przerwie na
Mej drodze którą zasnuł dym
Do tego tanga nie brak chętnych
Majaczą w dymie setki i tysiące par
Zdesperowani uwielbiają rytm namiętny

Zdesperowani doceniają tanga czar
Gdy los wykopie cię na aut
W kieszeni grosz ostatni
Pamiętaj że świat nie raz miał
Daleko gorszy kształt
Więc gdy więc gdy to tango brzmi
Okazję wykorzystaj

Może ci tanga takt ostatni takt
Podsunie myśl jak żyć masz dalej jak
Nim znajdziesz dno
Masz jeszcze tango to
Gdy ci zabraknie łez
Masz jeszcze Tango Desperado

Masz tango to
Tańczone z byle kim
W króciutkiej przerwie na
Twej drodze którą zasnuł dym