Syn Ulicy
Stanislaw Grzesiuk
3:50Noc ciemna i zimna jak tyran ponura Noc ciemna zimna az strach Lecz jednak straszniejszy wyglada z tumanu Ponury wiezienny gmach Dwunasta wybila na miejskim zegarze Wiezniowie twardym snem spia Lecz jednak nie wszyscy bo jeden z nich marzy On widzi wolnosc za mgla Choc not taka krótka i kraty nie slabe A pilnik cienki jak wlos On jednak nie zwaza piluje nim kraty I wciaz i wciaz Nareszcie zelazo od muru odstaje I wolnosc slodka tuz tuz Ach nocko kochana pamietajze o mnie I w pore oczeta zmróz Wyskoczyl przez okno z zapartym oddechem Nie wiedzial biedny ze w grób Wtem wystrzal sie rozlegl i odbil sie echem A na murawe legl trup Na odglos wystrzalu wiezniowie powstali I w dali zaszumial gaj A warta jak zwykle wolala z oddali Czuwaj czuwaj