Zrzęda (Feat. Piotr Galiński & Mint.)

Zrzęda (Feat. Piotr Galiński & Mint.)

Wojtek Szumański

Альбом: Składanka
Длительность: 3:37
Год: 2019
Скачать MP3

Текст песни

Dzisiaj mamy walentynki
No i wszyscy się dziś kochają
Bo chłopcy i dziewczynki
Miłość sobie wyznają

No a ja się porwałem
Na tych, co z niej szydzą
Kawałek napisałem
Dla tych, którzy nienawidzą

Te słowa to nie bzdury
I nie dostałem bzika
To utwór dla tych, których
Poróżniła polityka

To dla tych, co stawiają
Swoją złość na piedestale
I dla tych, którzy mają
Do tej piosnki jakieś ale

To dla tych, co w niej słyszą
Że bzdury grajek plecie
To dla tych, którzy piszą
Brzydkie rzeczy w Internecie

To dla tych, co się gubią
W nienawiści do bliźniego
To dla tych, co nie lubią
Tych, co wierzą w coś innego

Dla tego, co nie umie
Miłości swej okazać
I to też dla mnie w sumie
Bo mi też się czasem zdarza

Więc piosnkę weź do siebie
Bo ją śpiewam na wesoło
Że ona jest dla ciebie
Byś się puknął czasem w czoło

I spójrz na siebie z boku
Patrz jaka jesteś zrzęda
Weź kochaj wszystkich wokół
I nikogo nie oszczędzaj

Jak nie chcesz lub się wstydzisz
To chociaż weź do siebie
Że jak mnie nienawidzisz
Na złość ja pokocham ciebie

Jeśli cię zazdrość gubi
Na innych patrzysz z góry
I jeśli myśleć lubisz
Że świat jest szarobury

Jeśli wciąż potrzebujesz
Być lepszym od sąsiada
Jeśli cię irytuje
Co kto komu i gdzie wkłada

I jeśli na twej buzi
Dzień w dzień chodzisz z grymasem
A zwłaszcza jeśli lubisz
Jadać pizzę z ananasem

Jak z rzeczy tych choć jedna
Wybrzmiala bezowocnie
Od razu przejdź do sedna
Puknij w czoło jeszcze mocniej

I spójrz na siebie z boku
Patrz jaka jesteś zrzęda
Weź kochaj wszystkich wokół
I nikogo nie oszczędzaj

Jak nie chcesz lub się wstydzisz
To chociaż weź do siebie
Że jak mnie nienawidzisz
Na złość ja pokocham ciebie

Więc walentynki mamy
Światowy dzień miłości
Panowie oraz damy
Nadrabiają zaległości

Więc jestem tak przebiegły
Na kartce słowa skrobię
I nie o kimś odległym
Ale o mnie i o tobie

Bo w każdym z nas jest zawiść
Nie jesteś wyjątkowy
A więc bym chciał nienawiść
Wybić sobie w końcu z głowy

Pukaniem w czoło grożę
Bo mamy przerąbane
A gdy to nie pomoże
Trzeba walnąć głową w ścianę

Na siebie spojrzeć z boku
Bo w każdym z nas jest zrzęda
Pokochać wszystkich wokół
I nikogo nie oszczędzać

Jak nie chcesz lub się wstydzisz
To chociaż weź do siebie
Że jak mnie nienawidzisz
Na złość ja pokocham ciebie